Tym razem biel w towarzystwie granatowej kraty, która świetnie ożywia i przełamuje rutynę. A wszystko za sprawa kraciastego bieżnika. Do tego biała zastawa, białe bawełniane serwetki, świece i biały obrus jako baza.
Uzupełnieniem stały się pistacjowe goździki oraz róże w mini słoiczkach w tym samym kolorze. Całość sprawia wrażenie świeżości, ale również jest delikatna i pozostaje w nieco zimowej kolorystyce.
Polecam i życzę Wam dobrego tygodnia.