Orzechy, kasztany, żołędzie,
czy jarzębina to skarby pojawiające się jesienią, na które polują nie tylko
zwierzęta i przedszkolaki, ale również miłośnicy domowych dekoracji. Naturalne
akcenty wyglądają pięknie i nic nie kosztują, może jedynie trochę trudu, aby za
nimi pobiegać.
Spacer w lesie, parku, czy
ogrodzie obfitować może w jesienne dary, które potem wykorzystamy do domowych
aranżacji. Żołędzie w połączeniu z białymi figurkami wiewiórek świetnie się
komponują i zwracają uwagę szczególnie najmłodszych.
zgadzam się - spacery w taką porę mogą przynieść niezwykle wiele korzyści :) a tak poza tym, to przepiękne zdjęcia !!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńNo i nic tylko iść na łowy :)
Pozdrawiam.
Jesień jest piękna jak jest ciepła i słoneczna bo gdy jest taka jak dziś to już niefajnie
OdpowiedzUsuńMasz rację, ale miejmy nadzieję, że złota polska jesień jeszcze nas mile zaskoczy w tym roku :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
miałam już ozdoby z jarzębina teraz zachorowałam na wianek z żołędzi. natura daje nam wspaniałe dekoracje :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńA żołędziowy wianek chętnie u Ciebie podglądnę :)
Uściski gorące.
u mnie kasztany są w domu wszędzie :) a żołędzie - kurcze ostatnio chyba na własne oczy widziałam je z 15 lat temu... :D nie wiem jakoś u siebie w okolicy nie spotkałam już dawno.
OdpowiedzUsuńNo tak, kasztany są bardziej popularne i więcej kasztanowców spotyka się w okolicy, ale żołędzie też gdzieniegdzie występują i są naprawdę urocze, a najbardziej lubię te ich czapeczki :)
UsuńPozdrawiam gorąco i zapraszam.
Złapałam się juz na tym, czy jak gdzieś idę, bądź jadę, to rozglądam się za kasztanami czy żołędziami - myślałam, że w okolicy nie mam nic, a tu kilka spacerów z dzieciakami i wszystko można znaleźć :)
OdpowiedzUsuńTak czasem przez przypadek odkrywamy jakieś drzewo z takimi skarbami i warto zapamiętać to miejsce, bo może nam nie raz dostarczyć dekoracji do domu :)
UsuńUściski Arletko.
Oj, jak ja lubię takie naturalne drobiazgi, sama też zbieram :-)
OdpowiedzUsuńTo przyjemne z pożytecznym :)
UsuńUściski.
Ja również poluję na takie jesienne skarby :) i jeszcze na orzechy hihi
OdpowiedzUsuńUrocza wiewióreczka :)
Pozdrawiam cieplutko
Bardzo dziękuję, a wiewióreczka upolowana w PEPCO na przecenie za chyba 3 PLN :)
UsuńPozdrawiam jesiennie.
Proste, a jednocześnie piękne dekoracje. Ja również jestem ogromną fanką dekorowania domu tym, co daje nam natura. Właśnie zrobiłam wianek z mchu. Może wpadniesz do mnie i oglądniesz? Zapraszam:)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńChętnie zobaczę wianek z mchu :)
Pozdrawiam weekendowo.
Uwielbiam takie leśne dekoracje. Jak idziemy z rodzinką na spacer do lasu to mój mąż wcześniej sprawdza mi kieszenie czy nie poukrywałam w nich kilku reklamówek, bo wie, że z lasu wrócimy z pełnymi siatami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Czyli niezły z Ciebie przemytnik :)
UsuńAle jak tu czegoś do domu nie przynieść, skoro takie skarby wokół :)
Uściski serdeczne.
Naturalne dekoracje prezentują się najpiękniej:)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Tobą Jaga Buniu :)
UsuńUściski.
O tak, naturalne dekoracje są najpiękniejsze. Ja ostatnio przytachałam worek kasztanów i trochę szyszek :)
OdpowiedzUsuńWiem coś o tym :)
UsuńAle zgadzam się z Tobą całkowicie.
Pozdrawiam cieplutko.