Przed weekendowa porcja świątecznych dekoracji z kolorem czerwonym. Ten kolor jest naprawdę świąteczny i tworzy ciepły klimat Bożego Narodzenia. U mnie jako ozdobny mikołaj, urocze skrzaty oraz porcja żurawiny, jako dodatek do mięs.
Jest czerwona i jak najbardziej pasuje do świątecznych obiadów. Nadaje świetnego smaku i idealnie pasuje do wytwornych, uroczystych posiłków.
Żurawinę jako dodatek do mięs uwielbiam, a urocze skrzaty w roli Mikołajów - super pomysł. Czasem nawet taki drobny element, a stanowi pomysłową dekorację :)
OdpowiedzUsuńPozdrowionka :)
Bardzo dziękuję :)
UsuńŻurawina jest przepyszna, właśnie do mięs chyba najbardziej, chociaż z serami też się nieźle komponuje.
Pozdrawiam weekendowo i przed świątecznie.
Żadko używam żurawiny do mies, a w sumie to bardzo dobre połączenie :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę bardzo dobre, polecam :)
UsuńUściski serdeczne.
Jakie cudne skrzatki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
Usuńpozdrawiam cieplutko.
Lubię smak żurawiny w mięsnych daniach :) urocze skrzaty <3
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńTeż cenię sobie ten duet :)
Uściski.
Mikołajki <3
OdpowiedzUsuńŚwiątecznie się zrobiło :)
UsuńPozdrawiam.
Czerwono i bardzo świątecznie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam-D.
Dokładnie :)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Bardzo pieknie i przytulnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam niedzielnie :*
Bardzo dziękuję Marysiu :)
UsuńRównież pozdrawiam.
Czerwień musi być :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńUściski.
Skrzaty cudne. Żurawinę lubię do mięs i do sernika. Za sokiem przepadam.
OdpowiedzUsuńOwoce lubię wymieszać z orzechami i tak sobie podjadać. Kilka kwaśnych ziarenek wrzuconych do herbaty sprawia, że napój jest bardziej aromatyczny.
Pozdrawiam:)
Do sernika to świetny pomysł, a i do herbaty muszę wypróbować :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Ja też stawiam na kolor czerwony w tym roku. Skrzat uroczy, a żurawinę bardzo lubię jako dodatek do mięs. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteśmy zgodne co do kolorystyki :)
UsuńUściski cieplutkie Elu.
Świąteczna czerwień nigdy nie wyjdzie z mody :) Słodkie skrzaty zagościły w Twoim domku :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Bardzo dziękuję i zgadzam się w 100% :)
UsuńUściski serdeczne.
Śliczniutkie te Twoje skrzaty :).
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Kasiu :)
UsuńSerdeczności.
Ostatnio "prześladują" mnie skrzaty hi, hi... pięknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńTo prawda, jest ich zatrzęsienie :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.