Balkonowe biesiadowanie zaczyna poważnie przybierać na sile, co oczywiście cieszy niezmiernie i zachęca do jedzenia na świeżym powietrzu. Wystarczy ulubiony deser, pyszna, aromatyczna kawa lub herbata i balkonowe hygge gotowe.
Jeśli nie jest jeszcze wystarczająco ciepło można zaopatrzyć się w koc i nawet wieczorem cieszyć się urokami balkonowego zacisza. Takie hygge smakuje wyjątkowo, szczególnie w miłym towarzystwie.
Polecam i życzę Wam dużo słońca na cały tydzień.
O jak ja lubię takie chwile na balkonie. Kawa coś słodkiego, kwiaty.Albo dobra książka. Pięknie to u Ciebie wygląda i smacznie:) A i Twój stoliczek bardzo przypomina mi mój balkonowy. Oby przed nami były już tylko piękne i słoneczne dni i ciepłe wieczory! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję Elu :)
UsuńMasz rację, aby takie cieplejsze dni zostały z nami na dłużej, bo chwile na balkonie są bardzo przyjemne.
Pozdrawiam poniedziałkowo.
Piękny klimat :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i polecam :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Podwieczorek w takim otoczeniu to czysta przyjemność.
OdpowiedzUsuńWspaniały kolor kwiatów.
Sam relaks.
Pozdrowionka! :)
Bardzo dziękuję :)
UsuńRelaks faktycznie jest.
Uściski.
Relaks na balkonie, to coś co uwielbiam :) i już nie mogę się doczekać kiedy mój na 100% będzie gotowy ;)
OdpowiedzUsuńŚledzę twoje balkonowe postępy i jestem pod wrażeniem :)
UsuńUściski.
Ja też już tak chcę :)Chętnie posiedziałabym tam z Tobą, pięknie jest!
OdpowiedzUsuńJest już coraz piękniej i coraz więcej okazji na takie przyjemności :)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Właśnie wróciłam z balkonu, jeszcze jestem na etapie przesadzania i przestawiania. Ale już niedługo :) To pelargonie angielskie? Pięknie są!
OdpowiedzUsuńAle taka praca balkonowa to sama przyjemność na szczęście :)
UsuńPelargonie angielskie. Bardzo efektowne, polecam Ci serdecznie.
Uściski.
Muhhh que rico café, se ve muy apetitoso,,, que rico amiga
OdpowiedzUsuńGracias Angelica:)
UsuńBesos.
Posiłki i kawki na tarasie to najpiękniejsza rzecz na jaką czekam całą zimę :D Gdy tylko zaczynają się pierwsze wiosenne, ciepłe dni, od razu nasze życie rodzinne przenosi się na taras i tak jest do późnej jesieni... po prostu kocham to :D
OdpowiedzUsuńU Ciebie pięknie i bardzo apetycznie :)
Pozdrawiam ciepło, Agness :)
Bardzo dziękuję Agness :)
UsuńZgadzam się z Tobą, takie balkonowe biesiadowanie jest cudowne.
Pozdrawiam serdecznie.
Tęskni za takimi chwilami. Dwa dni ciepła i znowu pada i zimno. Pięknie u Ciebie, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńMiejmy nadzieję, że będzie coraz lepiej, podobno weekend ma być dość ładny.
Uściski weekendowe.
Taki relaks to ja rozumiem :) Kawa, babeczki na świeżym powietrzu to jest to :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło :))
Dokładnie :)
UsuńTo jest to.
Pozdrawiam cieplutko Aniu.
Super relaksik i deserek wygląda mniamuśnie :-) wstyd się przyznać, ale ja dopiero co posprzątałam balkon po zimie i posadziłam kwiatki, ale też nie było pogody na balkonowe biesiadowanie, mam nadzieję, że wkrótce słońca będzie więcej :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńTaka byłą chyba pogoda, że nawet się nie chciało ogarnąć balkonu po zimie, ale masz rację teraz powinno być więcej słońca.
Uściski serdeczne.
To jest to. Relaks - tylko ja do tego dodałabym książkę.
OdpowiedzUsuńPozdrowionka:)
Nie widzę przeszkód :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.