Kolejna propozycja na
Wielkanoc to jajeczka przepiórcze. Oprócz tego, że są źródłem wielu cennych
składników to wyglądają przepięknie. Są niewielkich rozmiarów, a ich
charakterystyczną cechą są brązowe plamki, które sprawiają, iż jajeczka są
naturalnie ozdobione.
Moja propozycja to jajeczka
przepiórcze w samodzielnie zrobionym gnieździe. Można je zrobić z patyków,
bukszpanu, bazi czy mchu.
Całość przepięknie dopełniają delikatne ptasie piórka
oraz nadają gniazdu realnego wyglądu. Jakby ptak na chwilę opuścił gniazdo i
zaraz miał wrócić.
To jedna z moich ulubionych
świątecznych dekoracji – prosta, naturalna i efektowna.
Jaja przepiórcze same w sobie są piękne - jak malowane, przyroda potrafi cuda pomysł wart odgapienia , świetny pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńZgadzam się Dusiu. Przyroda potrafi zdziałać cuda, bez żadnych narzędzi i farb, a efekt niesamowity. Te jajeczka są wspaniałe do dekoracji, takie wdzięczne i urocze.
UsuńAha i "odgapiaj" jeśli tylko masz ochotę :)
Pozdrawiam serdecznie i ślę uściski.
W prostocie urok ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńTo prawda, też jestem tego zdania :)
UsuńPozdrowienia.
Ulala, super te przepiorcze piórka...
OdpowiedzUsuńPięknie.
Pozdrawiam Martita
Dziękuję. Uwielbiam piórka - są takie delikatne, naturalne i wiosenne.
UsuńPozdrowienia i uściski przesyłam.
Właśnie takie naturalne i proste dekoracje przykuwają mój wzrok :) Pięknie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marta
Dziękuję Ci Martuś :)
UsuńJa też lubię dużo natury i prostoty we wszelkich dekoracjach :)
Serdeczne pozdrowienia.
Pięknie, prostota i natura, sam urok :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło, Agness:)
Natura wiele nie potrzebuje, jest piękna sama w sobie, zgadzam się z Tobą całkowicie :)
UsuńSerdeczne pozdrowienia przesyłam.