Dzisiaj kolejna odsłona z cyklu STOLICZKU NAKRYJ SIĘ . Tym razem zaproszony do współpracy został hibiskus, którego morelowo – pomarańczowy kolor świetnie pasuje do panującej wciąż jesieni. A przy okazji to naprawdę dobre rozwiązanie udekorować stół jakimś doniczkowym kwiatem, kiedy nie ma się pod ręką kwiatów ciętych.
Całość uzupełniona pasiastym bieżnikiem oraz naturalnymi podkładkami. A także rozświetlona światłem świec.
Polecam serdecznie i udanego długiego weekendu.
Piękna aranżacja, rownież mam te podkladki w domu, bardzo je lubię ;)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńTe podkładki są świetne i też je uwielbiam. Pasują do wielu stołowych stylizacji.
Pozdrawiam gorąco.
Hibiskusa to ja tylko w herbacie :)
OdpowiedzUsuńzastawa z Ikei? podobają mi się te talerze :)
Hibiskus ma przepiękne i bardzo ozdobne kwiaty. Fakt, że długo się nie utrzymują, bo ok. 2 dni, ale roślina co chwila wypuszcza nowe, więc cały czas można się nimi cieszyć.
UsuńZastawa z Ikei, dobrze zauważyłaś :)
Bardzo ją lubię i polecam.
Uściski.
Jak zwykle nie można oczu oderwać od stołu, już nie mogę się doczekać jak będzie wyglądał Twój stół na święta, może tak kilka propozycji przedstawisz? Chętnie bym zobaczyła jakie masz pomysły :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Bardzo dziękuję Justynko :)
UsuńU Ciebie również jest pięknie i bardzo inspirująco.
Pozdrawiam cieplutko.
Kolejna piękna oprawa stołu, u Ciebie to zawsze wychodzi elegancko i ze smakiem. Nie wiem, może to kwestia idealnego doboru kolorów? Szary z bielą wygląda bardzo elegancko, a mocny kolor hibiskusa fajnie ożywia całą dekorację (choć ja wolałabym ustawić tu niższego kwiatka). Mnie również bardzo podobają się Twoje talerze:) A już na koniec, bo strasznie się rozpisałam, chciałam wspomnieć, że nominowałam Cię do Liebster Award:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to słyszeć :)
UsuńFaktycznie biel i szary to bardzo klasyczne, stonowane kolory, a ich połączenie to jedno z moich ulubionych. W zasadzie zawsze się dobrze prezentuje.
Kwiat faktycznie mógłby być niższy, ale mój jest w formie drzewka, więc dlatego jest trochę strzelisty :)
Pozdrawiam serdecznie Elu.
Jak cudnie zastawiony stół. Minimalistycznie i jakze radośnie. Kwiaty zawsze robią swoje!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Bardzo dziękuję :)
UsuńKwiaty faktycznie ożywiają i rozweselają.
Pozdrawiam cieplutko.
te podkładki są najlepsze na swiecie :) tez jestem ich posiadaczką :p ekstra zastawiony stół!
OdpowiedzUsuńMasz rację, zgadzam się w 100% :)
UsuńPozdrawiam.
Och, nie ma jak jesienny nastrój - świece, zapachy... :) Pozdrawiam ciepło!!
OdpowiedzUsuńDokładnie, świece są niezbędne do otrzymania ciepłej i nastrojowej atmosfery :)
UsuńPozdrawiam również.
Aranżacja stołu podoba mi się bardzo :) Cudny jest te bieżnik, podkładki i naczynia... uwielbiam tę kolorystykę. Elegancko i ślicznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam , Agness :)
Bardzo dziękuję Agness :)
UsuńUściski.
Przyjemnie i przytulnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Bardzo dziękuję Agnieszko za miłe słowa :)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Hibiskus pięknie zwraca na siebie uwagę i kwiatem i liśćmi :) Piękna stylizacja! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńTo prawda hibiskus przyciąga wzrok.
Pozdrawiam.
Hibiskusy są piękne ale ja wolę na nie patrzeć niż je chodować
OdpowiedzUsuńOj są są :)
UsuńNajpierw niestety trzeba wyhodować, żeby potem popatrzeć :)
Uściski.
witam serdecznie. Jak u Ciebie ładnie. Zostałam nominowana do Libster award i tak oto jestem u Ciebie :-). Pozdrawiam.Będę zaglądać :-)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło :)
UsuńZapraszam serdecznie i do Ciebie też zaraz wpadnę :)
Pozdrawiam serdecznie.
aranżacja stołu, bardzo gustowna i elegancka :)
OdpowiedzUsuń