Świeże, cięte kwiaty mają tylko jeden minus, dość szybko ich piękno przemija i zostajemy z przekwitniętym, sypiącą się rośliną. Podobnie było z piwoniami, które niedawno gościły na blogu. Żal mi było się z nimi rozstawać, więc przeprowadziłam mały recykling.
Obskubałam je z płatków, które nawet sypiąc się wyglądały efektownie. Ułożyłam na tacy ze świeczkami, do tego dodałam zielone gałązki i dekoracja z odzysku gotowa. Piwoniowe płatki wyglądają dobrze, mimo iż zaczynają się zasuszać.
Polecam serdecznie i życzę dobrego tygodnia.
Nie ma to jak kreatywność. Piwoniowa dekoracja wygląda pięknie. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńPozdrawiam serdecznie Agnieszko.
Oj zazdroszczę białej piwonii. Ja mam różową, ale już przekwitła. Znakomity pomysł na wykorzystanie przekwitających kwiatków.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńU mnie w tym roku zagościła biała, zobaczyłam ją i tak mnie ujęła, że wróciła ze mną do domu.
Pozdrawiam cieplutko.
Daj teraz piwoniowym płatkom uschnąć, zmieszaj je z innymi o ładnym zapachu i będzie potpourri :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Naturalne są najlepsze.
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńUściski serdeczne.
Też stosuję u siebie kwiatowy recykling :) Wyszła piękna i subtelna dekoracja.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Lubię takie recyklingi, bo dają roślinom drugie życie :)
UsuńI nic się nie marnuje.
Pozdrawiam cieplutko Aniu.
Kochana, to fakt, te cudne kwiaty nawet bosko wyglądają w samych płatkach. I jak tu ich nie kochać?:-))) Ściskam
OdpowiedzUsuńOtóż to :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Super pomysł, czy zerwane płatki pachną, tak jak kwiat na roślince? Uwielbiam piwonie, u mnie w tym roku miały bardzo dużo kwiatów, po ok. 30 na krzaczku, ale kwitły dość krótko...pocieszyłam się nimi tylko przez dwa tygodnie :-( uściski serdeczne :-)
OdpowiedzUsuńTo musiało pięknie wyglądać :)
UsuńTaki piwoniowy krzak.
Płatki pachną, ale inaczej niż świeże kwiaty.
Pozdrawiam serdecznie.
Również mi jest zawsze żal takich pięknych kwiatów, staram się zasuszać, ale nie zawsze się da :( np. teraz dostałam piękne goździki giganty... jedynie zostanie mi zdjęcie ;(
OdpowiedzUsuńOj tak zdjęcia też uwielbiam im robić :)
UsuńGoździki są równie piękne.
Pozdrawiam serdecznie.
Moje piwonie dopiero wczoraj otworzyły swoje pąki, więc jeszcze się cieszę całym ich pięknem, ale Twój pomysł na ten recycling sobie zapamiętam:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
To musi być piękny widok :)
UsuńA recykling polecam serdecznie.
Uściski.
Wyglądają jak biały puch. śliczne!
OdpowiedzUsuńMasz rację Elu :)
UsuńBiały, pachnący puch.
Pozdrawiam serdecznie.
Uwielbiam piwonie, a recyklingowa dekoracja z nich wygląda u Ciebie całkiem efektownie:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Bardzo dziękuję :)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
que linda esa peonia blanca .. se nota la llegada de la primavera
OdpowiedzUsuńMe gustan mucho las blancas :)
UsuńBesos.