Okres od września do grudnia to czas na sadzenie cebulek kwiatów, które na wiosnę jako pierwsze będą cieszyć nasz wzrok. Tulipany, żonkile, hiacynty, krokusy, przebiśniegi, czy szafirki właśnie w tym czasie powinny zostać posadzone. Dlatego jesień na balkonie też wymaga nieco pracy.
Tym razem posadziłam kwiaty w kolorach pastelowych. Dużo różu, nieco fioletu i bladożółtego, a do tego piękny kolor szafirków. Teraz tylko trzeba czekać co z nich wyrośnie.
Pięknego tygodnia Wam życzę.
W ty roku to chyba nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
:)
UsuńUściski serdeczne.
Mam nadzieję, że wyrosną pięknie na wiosnę :)) I oczywiści już nie mogę się doczekać by je zobaczyć na zdjęciach na Twoim blogu :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło:)
Mam nadzieję, że wyrosną :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
To już teraz się sadzi? OO :))
OdpowiedzUsuńTe wczesnowiosenne tak :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Będzie pięknie na wiosennym balkonie. Na mnie czekają cebulki do wysadzenia w ogrodzie, mam nadzieję że zdążę.
OdpowiedzUsuńTrzeba się już za to zabierać :)
UsuńChoć trochę się nie chce.
Pozdrawiam serdecznie.
Trzymam kciuki by zbiory były udane:-)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:-)))
Widzę, że czas na cebulki :)
OdpowiedzUsuńPomysł super, ale ja nigdy nie sadziłam.
Lubię takie propozycje :) Może się zatem skuszę i ja :)
Pozdrawiam ciepło :)
Oj czas najwyższy :)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Super! Ja też działałam cebulkowo:-) A jaka satysfakcja WOW! Teraz tylko czekać do wiosny hihihihihi Ściskam Kochana
OdpowiedzUsuńMasz rację :)
UsuńTrochę trzeba popracować, ale efekty zachwycają.
Szczególnie, że to pierwsze wiosenne zbiory.
Uściski serdeczne.
dobry pomysl, tez chyba popracuje ;)
OdpowiedzUsuńOj trzeba, trzeba :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Kochana, a podpowiedz mi proszę, ok, cebulki kupić, wsadzić do doniczki i na balkonie trzymać, w piwnicy, w domu? :)
OdpowiedzUsuńJa trzymam na balkonie, ale jak robi się zimno to doniczki i skrzynki czymś otulam lub przykrywam np. gałązkami choinkowymi. Raz testowałam z przetrzymaniem w piwnicy i niestety nic z nich nie było.
UsuńPOzdrawiam cieplutko.
Dzięki, przetestuję :)
UsuńPięknie, ale w tym roku już wiem, że nie zdążę z tym. Choć wiem, że takie sadzenie i czekanie, co z tego wyrośnie, bardzo cieszy, pewnie pójdę na łatwiznę i kupię na wiosnę kiełkujące już roślinki:)
OdpowiedzUsuńOj cieszy i to bardzo :)
UsuńMasz rację Elu.
Satysfakcja jest jak nic.
Pozdrawiam serdecznie.
A ja juz wysadziłam cebulki do ogrodu (oczywiscie w doniczkach) sporo ich miałam , teraz czekam do wiosny:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Najbardziej cieszy jak coś z nich wyrośnie :)
UsuńCiekawa jestem jakie kwiaty u Ciebie zostały posadzone.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam częściej.
Hola amiga querida,,, a veces me es difícil entender los post ,, pero le deseo mucho cariño
OdpowiedzUsuńSi tienes razon Angelica :)
UsuńA veces es dificil para entender.
Saludos.