Wielkanocne dekoracje zaczęte i ich przygotowywanie idzie pełną parą. Dzisiaj kontynuacja pastelowych barw, ale tym razem na stole. Biel, błękit i róż to motywy przewodnie. Do tego szarość talerzy i zieleń bukszpanu.
Bukszpan na święta jest u mnie obowiązkowy, pachnie Wielkanocą. Wszystko przepasane lekkim, bawełnianym bieżnikiem i uzupełnione bawełnianymi serwetkami oraz naturalnymi podstawkami.
Polecam serdecznie i pięknego tygodnia Wam życzę.
Szare talerze są śliczne. Widzę, że u Ciebie już przymiarki do dekoracji stołu a u mnie nawet pomysłu brak. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńJeśli brak pomysłu to polecam pastele.
No i zawsze używam bukszpan. Pięknie ożywia i jest typowo wielkanocny.
Uściski serdeczne.
Bardzo lubię do Ciebie zaglądać. Zawsze tak pięknie, kolorowo, ciekawie, co mnie bardzo relaksuje. :) Cudnie wszystko wygląda. :)
OdpowiedzUsuńBardzo miło mi to słyszeć :)
UsuńCieszę się bardzo.
Wpadaj jak najczęściej.
Uściski serdeczne.
Pięknie! :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńPozdrawiam cieplutko.
Piękny wielkanocny stół! Bardzo lubię jasne kolory i świetnie pasują białe zajączki, żywe gałązki zielonych borówek:) Bardzo ładnie skomponowałaś porcelanę z resztą wystroju stołu. To się nazywa dobre wyczucie smaku i gust! Uwielbiam zestawienie bieli i pudrowego różu :)
OdpowiedzUsuńTwój artykuł przywołuje wiosenną aurę, której tak bardzo brakuje... mam nadzieję, że święta będą słoneczne!
Zapraszam również na mojego bloga, gdzie pojawił się nowy ciekawy post o naturalnych kocykach dla niemowląt. Kocyk jest szyty innowacyjną metodą z wielowarstwowej tkanej bawełny :)
https://edreamsstyle.wordpress.com/
Bardzo dziękuję :)
UsuńMasz rację połączenie bieli i pudrowego różu świetnie się sprawdza.
Mam nadzieję, że wiosna w końcu do nas zawita.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam częściej.
Z pastelami mi jakoś nie po drodze, ale na Twoim stole pięknie się prezentują. I masz rację zieleń bukszpanu to jest to. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie bukszpan to jest to :)
UsuńMoże przekonasz się jeszcze do pasteli.
Pozdrawiam przedświątecznie.
Pięknie i elegancko ! Podoba mi się skandynawska aranżacja połączona z pastelowymi dodatkami :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :))
Bardzo dziękuję Aniu :)
UsuńUściski serdeczne.
Pięknie wygląda stół w pastelach.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńPozdrawiam serdecznie i zapraszam częściej.
Bardzo ładnie przygotowujesz stół. U mnie wygląda podobnie. Do dekoracji używam bukszpanu i żonkile.Wesołych Świąt
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńI wzajemnie.
Z chęcią bym ten stół podglądnęła.
Pozdrawiam i zapraszam ponownie.
Piękne pastele, zachwycam się te zajączkami. Zaskoczyła mnie szara porcelana - nie mam takiej, ale muszę przyznać, że w połączeniu z pastelami ciekawie się prezentuje.
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńSzara zastawa jest z IKEA i muszę przyznać, że bardzo ją lubię.
Pozdrawiam cieplutko.
Bonito. Feliz Páscoa. Besos
OdpowiedzUsuńMuchas gracias Sandra :)
UsuńY para ti tambien.
Pastele :)) uwielbiam na wiosnę.
OdpowiedzUsuńOj tak :)
UsuńTrudno się nie zgodzić.
Uściski serdeczne.
Przepiękne pastelowe kolory. Chyba wiem jak będzie wyglądał mój tegoroczny stół wielkanocny. Bardzo podobnie :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję i polecam pastele :)
UsuńPozdrawiam i zapraszam częściej.
u Ciebie tez widzę świątecznie już:)) bardzo lubię pastele :)pozdrawiam serdecznie i Wesołych Świąt :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńPozdrawiam i również życzę WESOŁYCH ŚWIĄT!!!
U mnie też pastele :) Piękna kompozycja, jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńPastele świetnie się sprawdzają.
Uściski.
piękne kubeczki, jakiej to marki?
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńKubeczki Ib Laursen
Pozdrawiam serdecznie.
Que Preciosa mesa en tonos pasteles, me diron ganas de estar ahi
OdpowiedzUsuń