Ostatnio znalazłam starą
zardzewiałą puszkę, której historia ma już na pewno kilka lat, a czas odcisnął
na niej ślady rdzy. I zamiast do śmieci powędrowała na stół jako wazon do
niezapominajek. Efekt był interesujący i ciekawie to wyglądało.
Na wiosnę nie można
zapomnieć o niezapominajkach (których nazwa w tłumaczeniu na polski znaczy
dosłownie mysie uszko), w końcu ich
nazwa zobowiązuje. Połączyłam je ze starą puszką, którą bardzo ożywiły.
Czasem warto poszperać w
starociach, można znaleźć coś ciekawego i dać mu drugie życie.
Jako dziecko zawsze zachwycałam się ich nazwą i urodą, z resztą pozostało mi to do dzisiaj.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
Nazwa jest niezwykła :) A kwiaty bajkowe, więc wcale się nie dziwię, że zachwycasz się jak dziecko.
UsuńUściski majowe.
Fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńPolecam i pozdrawiam.
Bardzo im pasuje taka otoczka ;)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńUściski.
rustykalnie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPozdrawiam gorąco.
To mi się podoba!
OdpowiedzUsuńDziękuję Veggie :)
UsuńUściski.