Wraz ze zmieniającymi się porami roku lubię zmieniać też coś na swoim balkonie. Inne rośliny na wiosnę, w lecie i na jesień. Dzięki temu balkon, czy taras nam się nie znudzi. Lato jeszcze trwa, ale pierwsze wrzosy już się pojawiły, więc i do mnie zawitały.
Są naprawdę bardzo dekoracyjne i pięknie wyglądają w jeszcze ciepłym letnim słońcu, które powoli zaczyna być nieco jesiennym. Lubię klasyczny kolor wrzosów, ale może jeszcze zapoluję na biały. W drewniane skrzynce bardzo im do twarzy.
U mnie również na balkonie zawitały wrzosy. Bardzo cieszą moje oczy. Piękne ujęcia. Miłego weekendu życzę. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńSezon na wrzosy można uznać za otwarty.
Uściski wrześniowe.
Chyba czegoś takiego właśnie poszukiwałam.
OdpowiedzUsuńLubię wrzosy.
Jestem bardzo ciekawa jak u mnie na balkonie by wyglądały.
Póki co dostałam jednego na urodzinki
Pozdrawiam piątkowo :)
To serdeczne życzenia urodzinowe :)
UsuńNa balkonie wyglądają świetnie i bardzo jesiennie.
Pozdrawiam serdecznie.
Piękny ! To prawda powil trzeba zmieniać aranżacje balkonu.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
Bardzo dziękuję :)
UsuńOj trzeba, ale aż się chce.
Uściski.
Piekne wrzosy, dzisiaj też mnie kusiło, żeby kupić, ale miałam tyle siatek, że już bym ich w rękach nie pomieściła. Na pewno jednak po nie wróce :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję :)
UsuńZnam to uczucie, a one tak proszą, żeby je przygarnąć :)
Pozdrawiam cieplutko.
Wrzosy, wrzośce uwielbiam. Już myślę o zamianie wystroju w ogrodzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
To już jestem ich ciekawa :)
UsuńPozdrawiam.
Mam to samo, też lubię dostosowywać balkon do pór roku :) I coś czuję, że jutro "zagubię się" w kwiaciarni :D
OdpowiedzUsuńTo jest najlepsze, że balkon ma różne oblicza :)
UsuńPozdrawiam serdecznie.
Właśnie kupiłam wrzosy i czeka mnie ich sadzenie w ogrodzie i może na balkonie. Piękne są zawsze jesienią. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :-).
OdpowiedzUsuńMasz rację :)
UsuńSą wyjątkowo urokliwe na jesień.
Na pewno zajrzę.
Pozdrawiam.
Dziś byłam w ogrodniczym, a tam półki aż uginały się od wrzosów. Wróciłam z pustymi rękami, bo długość kolejek do kas była kilometrowa. Chyba jak każda kobieta również lubię dekoracje w domu zgodnie z porami roku :) Mam coś w planach, ale czy uda się je zrealizować to czas pokaże.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Mam nadzieję, że zdradzisz wkrótce jakie to plany, bo na pewno będzie zjawiskowa fotorelacja.
UsuńPozdrawiam wrześniowo.
Ja wróciłam z pustymi rękami bo nie mogłam się zdecydować, który kolor wybrać ;)
OdpowiedzUsuńI to jest problem :)
UsuńTeż to przerabiałam. Czasem lepiej jak jest mniejszy wybór.
Wszystkie są urocze.
Pozdrawiam.
I u mnie na balkonie pojawiły się pierwsze wrzosy i złocienie:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo na pewno jest pięknie i jesiennie :)
UsuńUściski serdeczne.
Wrzosy na tarasie królują u mnie każdej jesieni:-))))
OdpowiedzUsuńUwielbiam:-))) I też stawiam na tradycyjny kolor:-)))
Pozdrawiam:-)))
Są obowiązkowe w jesiennej porze :)
UsuńUściski.