Kolejna odsłona z cyklu ZIOŁA W DOMU. Do
akcji wkracza wawrzyn szlachetny zwany też laurem, którego liście są
niezastąpioną w kuchni przyprawą. Liście laurowe( liście bobkowe) są dodawane
m. in. do bigosu, zup czy mięs, mają nieco gorzkawy smak, ale nadają potrawom
świetnego aromatu (podobno najlepiej jest je przełamać).
W starożytnej Grecji robiono wieńce laurowe,
które wręczano olimpijskim zwycięzcom, a samo drzewo było uważane za boskie. W mojej kuchni laur stoi już od jakiegoś
czasu i zdobi parapet, ciesząc oczy i będąc niezbędną przyprawą.
Polecam gorąco!
Piękny okaz, bardzo lubię w kuchni, często dodaję:) Aga
OdpowiedzUsuńDziękuję, to jedna z moich ulubionych przypraw :) Pozdrawiam serdecznie.
UsuńNigdy nie miałam wawrzynu w doniczce, a szkoda bo wygląda bardzo efektownie:O Koniecznie muszę to nadrobić, zwłaszcza, że liści laurowych używam regularnie. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńTak, tak zgadzam się w 100% :) wawrzyn wygląda świetnie i dodaje genialnego smaku :) Koniecznie sobie spraw. Pozdrawiam serdecznie i zapraszam.
UsuńKoniecznie muszę zainwestować w to zioło. W zeszłym roku przywiozłam sobie z Chorwacji cały bukiet, ale już zjedliśmy, hihi...Fajny krzaczek
OdpowiedzUsuńSerdecznie namawiam na taką inwestycję :) i polecam gorąco. Pozdrowienia.
UsuńAle pięknie rośnie...Gdybym tylko miała więcej parapetów ;) Nie, nie mieszkanie większe - parapety :D i bez dodatkowych okien do mycia ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję. A z tymi parapetami to niezły pomysł, trzeba to opatentować :) Pozdrawiam serdecznie.
Usuń